„FARAON” Z ILUSTRACJAMI E. OKUNIA

„Faraon” Bolesława Prusa – genialna powieść jednego z najwybitniejszych polskich autorów. Jej wartość literacka to nie tylko zasługa nienagannego języka, obcowanie, z którym daje tyle przyjemności. To także doskonała fabuła, której tematyczna oś może zostać osadzona w dowolnym czasie i kontekście historycznym. Bolesław Prus nie bez przyczyny wybrał starożytny Egipt. Jego urok, wielowarstwową znaczeniowość, tajemnice i niesamowity poziom kulturowej, duchowej, ale też politycznej struktury – która budzi niekłamany podziw do dziś.

O niezwykłości tej edycji wydania stanowi także jego warstwa wizualno -artystyczna. Tekst opatrzony został ilustracjami Edwarda Okunia – utalentowanego malarza-rysownika hołdującego estetycznym zasadom stylu Art. Deco. Aby ilustracje były wiarygodne Edward Okuń odwiedził Egipt, po to by na żywo spotkać się z kulturą, której tożsamość miał oddać w stworzonych przez siebie obrazach. Niestety I Wojna Światowa i jej dalekosiężne konsekwencje przerwały prace nad wydawnictwem.

Wszystkie powstałe ilustracje zebrał w całość dopiero wybitny polski egiptolog – Profesor Andrzej Niwiński. To właśnie jemu zawdzięczamy przedstawione tutaj wydanie „Faraona”.  Poza tymi niesamowitymi ilustracjami, zostało ono opatrzone tekstami Profesora dotyczącymi czasu historycznego w jakiej dzieje się fabuła powieści.

Wyjątkowość tego wydania podbija fakt, że jego nakład został w całości wyprzedany, a egzemplarze, które oferujemy wydają się być ostatnimi dostępnymi.

Całość sumy ze sprzedaży przeznaczona zostanie na wsparcie misji archeologicznej Profesora Niwińskiego – ta zaplanowana jest na jesień 2022. Wtedy właśnie prowadzone będą wykopaliska w pobliżu świątyni królowej Hatszepsut w Deir el-Bahari. Profesor i jego bliscy współpracownicy są przekonani, że na miejscu znajduje się odkrycie na miarę grobowca Tutanchamona, od którego wykopania w tym roku mija dokładnie sto lat. A to dlatego, że wśród otaczających świątynię łupkowych skał odkryto doskonale zakamuflowany, ukryty w kamieniu depozyt z kartuszem Totmesa II. Wszystko wskazuje na to, że pod skałami znajduje się grobowiec króla. Nie ma też śladów, które wskazywałyby, że został splądrowany. Może to być naprawdę historyczne odkrycie i bardzo, ale to bardzo mocno tego życzymy i jeszcze mocniej trzymamy za to kciuki.