Przez niebo wyśnione Anki Krystyniak talizmany siły i kobiecości:
LUNULA – pełnia w niepełności
SŁOŃCE – promienie sprawczości
ISZTAR – gwiazdy Isztar ramiona walki i namiętności
Niebo zawsze budzi marzenia i inspiruje sny. Jest w nim tyle samo tajemnicy, ile prawdy.
Dlatego wiele symboli obecnych w tak wielu kulturach ma planetarne, lub astralne kształty.
Nie inaczej jest w kontekście przywołanych przez Ankę symboli, zwłaszcza tych związanych z kobiecością – jakby one tworzyły odrębną, samodzielną galaktykę w zbiorze wszystkich projektów Anki.
Ich wybór dyktuje serce, potrzeby, intuicja, estetyka. Sięgnięcie po pierwszy amulet, oswojenie go i włączenie w swój osobisty świat po czasie rodzi głód kolejnego.
Na ile można je łączyć? Czy jest tak iż znaczenie jednego nie deprecjonuje innego i co w tej kobiecej galaktyce robi słońce związane z męską energią?
SŁOŃCE – to moc sprawczości i męska planeta. Jest jednak tak, że osobowość to wypadkowa cech kobiecych i męskich, dlatego też sięganie po energię planety przeciwstawnej płci fizycznej jest zawsze uzasadnione.
Znaczenia symboli nie wykluczają się, nie kanibalizują i nie przecinają wzajemnych sobie dróg i kontekstów. Często uzupełniają, ofiarowując to co mają najlepsze: siłę sprawczości, waleczność, zmysłowość, czy szeroko rozumianą płodność (także tą intelektualną, określaną mianem kreatywności).
Każdy z przywołanych symboli ma kilka postaci – kolczyki, naszyjnik, bransoletka,pierścionek, dzięki czemu możliwy staje się ich taki układ, który nie przywołuje nadmiaru i przeładowania (jest to szczególnie ważne w kontekście naszyjników, z czysto praktycznego punktu widzenia – nie haczą o siebie i nie ścierają, ale też nie przygniatają swoim znaczeniem)
Wszystkie konfiguracje są dozwolone:
czy będą to kolczyki Isztar i naszyjnik Lunula,
czy naszyjnik słońce i sygnet Isztar,
czy bransoletka Lunula, a kolczyki Isztar,
albo naszyjnik Słońce, bransoletka Lunula i pierścionek Isztar,
czy jeszcze inaczej – najważniejsze jest w tym wszystkie TWOJE samopoczucie i TWOJE niebo – pełne tego, czego w nim szukasz i chcesz znaleźć….
Dlatego pamiętaj, niebo to nie limit, to zawsze punkt startowy!
